Biblie

Świadkowie Jehowy – świadkowie INNEJ ewangelii

12 lutego 2015
Rafal Kudrański
Rafal Kudrański

Świadków Jehowy chyba każdy zna i nie trzeba przedstawiać. Może pod względem doktrynalnym nie każdy do końca wie czego nauczają lecz utożsamiani są oni z pielgrzymami chodzącymi od domu do domu głosząc „królestwo niebieskie”. Zazwyczaj chodzących  parami.

Zapewne zastanawiacie się dlaczego poruszyłem temat o nich na moim blogu?

Myślę, że są dwa istotne powody.
Pierwszym jest sytuacja, przez którą przypisywano moją osobę do tej organizacji.  Po moim Nowonarodzeniu w Chrystusie i świadectwie jakie dawałem o Nim każdemu – a szczególnie mojej Rodzinie – od razu na myśl przychodziło,         że stałem się właśnie Świadkiem. To doświadczenie pokazuje jak ludzie kompletnie nie znając nauk innych wyznań, niestety BEZMYŚLNIE wrzucają innych do „wyimaginowanego worka” – WORKA ODPADU… Pomimo, iż TŁUMACZYŁEM, że nie należę do świadków jehowy argumentując, że Pan Jezus jest DLA MNIE BOGIEM i JEDYNYM Zbawicielem – dalej uparcie twierdzono,        że kłamię. Cóż , wystarczyłoby tak naprawdę aby zapoznali się dogmatami tej organizacji i sami dostrzegliby, że nie mogę być jednym z nich skoro uważam Pana Jezusa ZA BOGA. Świadkowie jehowy wszak nie uznają Go za Boga. Niestety widać przez to jak bardzo jesteśmy ZINDOKTRYNOWANI schematycznym myśleniem WPAJANYM nam od małych lat. Moja żona dopiero później mówiła, że nie jestem w ŻADNEJ organizacji bo przecież widziała, że nigdzie nie chodzę aby z kimkolwiek się spotykać (choć na początku myślała, że w internecie mam jakiś kościół do którego należę). Dopiero niedawno usłyszałem, że jednak „niektórzy” przyznali się iż mylili się „wrzucając mnie” do „worka sekty” – zajęło to im KILKA DOBRYCH lat… No ale lepiej późno niż wcale :)                                                                                                            Drugim powodem mojego artykułu była moja ogromna chęć rozmawiania        o Panu Jezusie. Od ponad 6 lat gdy Pan OSOBIŚCIE Zbawił mnie dając nowe serce i osobowość miałem niesamowite pragnienie rozmów o Bogu – do dzisiaj jest i stąd moja działalność obecna. Niestety od początku przez te lata byłem SAM w mojej radości Zbawienia. Nie miałem nikogo tu w Anglii abym mógł porozmawiać o Panu. Jedynie jedna osoba z najbliższej Rodziny miała ochotę porozmawiać przez telefon lecz to było sporadyczne. Na pewno nie na miarę moich potrzeb, które ewidentnie czuje do dzisiaj.  Nie mogę oczywiście powiedzieć, że czułem pustkę bo żadnej takowej nie miałem ponieważ WSZYSTKIM był nasz Zbawiciel – i bardzo się radowałem i raduje do tej pory. Ale tu chodzi o „ludzkie” kontakty – rozmowy i pogłębianie wzajemne wiary w Zbawiciela. Tego nie miałem – byłem po prostu „sam ze sobą” zgłębiając Pismo Święte oraz analizując świadectwa i wyznanie wiary w internecie. Zapewne nie raz „przegoniliście” pukających do Twojego domu świadków jehowy.  Też to robiłem aż do letnich dni 2012 roku… Kiedyś zapukali do mnie i wyszedłem z domku i zacząłem z nimi rozmawiać. Była to świadoma decyzja z chęci rozmowy o Panu Jezusie pomimo, że wiedziałem już wcześniej, że nie uznają Go za Boga.

Tego pamiętnego słonecznego dnia właśnie się zaczęła moja świadoma „przygoda”  z tą organizacją. Czułem się w ich obecności jako Świadek Pana Jezusa. Świadek, który chciał poświadczyć zagubionym i ZWIEDZIONYM osobom o prawdziwym Bogu – Chrystusie.                                                                                          Tymi pierwszymi świadkami, którzy było z tego co pamiętam dwóch mężczyzn – Anglików. Bardzo mili oczywiście. Rozmawialiśmy dość dłuższą chwilę w miłej atmosferze wymieniając się poglądami. Nie przypominam sobie abyśmy się umawiali na kolejną wizytę.

Po tym spotkaniu byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem dać świadectwo o mojej miłości do Pana Jezusa – PRAWDZIWEGO Boga. A raczej świadectwo o Jego miłości do nas – ludzi. Naprawdę brakowało mi tego! Nawet, iż Ci mili ludzie nie uważali Chrystusa za Boga – ta rozmowa wiele mi dała. Postanowiłem blizej przyjrzeć się samej organizacji jak i oczywiście bardziej umocnić się w Słowie Bożym. Wiedziałem, że jeśli przyjdą ponownie moim obowiązkiem jest być jeszcze bardziej umocniony w mojej wierze w Chrystusa dając im TWARDE DOWODY iż Pan Jezus jest Bogiem.
Oprócz czytania Pisma Świętego poświęciłem wtedy dużo czasu na zdobywaniu jeszcze więcej informacji na temat tej zwodniczej organizacji.

Po jakimś czasie, tydzień lub dwa zapukało do mnie dwóch mężczyzn – lecz jeden nowy. Co się okazało był to Polak. Oczywiście ucieszyłem się, że odwiedzili mnie ponownie i korzystając z okazji, że byłem akurat sam w domu zaprosiłem ich do środka. Rozmawialiśmy normalnie, w miłej atmosferze – po angielsku ale jak miałem problem by znaleźć adekwatny wyraz powiedziałem po polsku i ten młodszy Polak przetłumaczył i mogliśmy dalej konwersować po angielsku. Przedstawiłem już im więcej Biblijnych dowodów jak i dowodów na to iż założyciel ŚJ , Russel był okultystą i masonem. :Lecz większą część spędziliśmy wspólnie na rozmowie biblijnej. Na koniec spotkania umówiliśmy się na kolejne spotkanie       u mnie w danym dniu. Żona gdy się dowiedziała nie była szczęśliwa…

Z radością wyczekiwałem tego dnia poświęcając wolny czas przede wszystkim na umacnianiu i odkrywaniu nowych tajemnic Słowa Bożego. Nie było mi obojętne jeszcze dogłębniej wniknąć w historię i doktryny świadków jehowy.

Nastał ten dzień. Żona z synem się „ewakuowała” na miasto. Chata wolna ale nie tak jak to w większości chciałaby – ja „zarezerwowałem chatę dla Boga” ;)Zdziwienie moje było gdy zobaczyłem, że z Polakiem przyszedł nowy mężczyzna – nieco starszy od niego. Okazało się, że to również Polak… Ucieszyło mnie to bardzo bo nie będę się musiał wysilać po angielsku lecz będę mógł w pełni przekazać swoje stanowisko bez żadnych problemów ze słownictwem. Weszliśmy do domu i dyskutowaliśmy – tzn. ja dyskutowałem z nowym, miłym bardzo gościem. Umownie w artykule nazwę go Sebastianem. Z rozmowy od razu zauważyłem, że musi to być ktoś wysoko postawiony w hierarchii kościelnej ze względu na sposób prowadzenia rozmowy jak i jego wiedzy. Jak się później okazało, był on osobą, która lata wstecz tworzyła pierwsze polskie zbory świadków jehowy na terenie Anglii. Instynkt mnie nie mylił lecz nie spodziewałem się, że aż tak ważna osoba w tej organizacji przyszła do mnie rozmawiać na temat wiary. Myślę, że powodem tego była też moja wiedza biblijna, która zapewne już wtedy była większa niż statystycznego Kowalskiego, do których pukali świadkowie.

Kilka razy spotykaliśmy się ze Sebastianem na rozmowach i wiedząc o tym, że staram się kolekcjonować różne wydania Biblii – wręczył mi w prezencie jego Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata:

Biblia PNS

Pozwoliło mi to jeszcze dobitniej poznawać tajemnicę Bożej Mądrości.
W tym artykule przedstawię Wam NAJWAŻNIEJSZY dowód iż organizacja Świadków Jehowy została stworzona przez FAŁSZYWYCH nauczycieli, którzy nawet sami siebie nazywali prorokami; aby zwodzić ludzi pragnących poznać Pana Boga.  W innych artykułach w przyszłości będę poruszał inne dowody lecz mam    o wiele ważniejsze sprawy do przekazania obecnie.  Tym bardziej, że dowód, który przedstawię DOBITNIE pokazuje prawdę fałszywego kościoła jehowy.

Świadkowie Jehowy szczycą się, że Przekład Nowego Świata jest napisany przez wysokiej klasy uczonych i specjalistów w dziedzinie języków i biblistyki, ale o dziwo trudno dowiedzieć się, jakie nazwiska i jakie to wykształcenie posiadają ci wybitni bibliści.  Osobiście od Sebastiana dowiedziałem się, że przekład opracowywali mężowie boży natchnieni duchem samego boga – Jehowy.             Lecz spójrzmy co same źródła świadków jehowy mówią o tym.

W książce Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego, na str.608 podano:
„Prawa autorskie do tego przekładu scedowano na Pelsylwańskie Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica z prośbą o to, by nigdy nie ujawniono nazwisk tłumaczy. Pragnęli oni, żeby cała chwała przypadła Jehowie Bogu, wielkiemu Autorowi tego natchnionego Słowa.”

Podobną informację mozna znaleźć w Prowadzeniu rozmów na str. 260.Ale dodano tam ciekawy komentarz:
” Czy rzeczywiście jest to przekład naukowy? Ponieważ tłumacze postanowili zachować anonimowość, więc nie można nic powiedzieć o ich wykształceniu. O wartości tego przekładu muszą świadczyć jego zalety.”

Ale można się zastanowić, czy aby na pewno chodziło o anonimowość ze względu na oddanie chwały Bogu, czy też może o ukrycie nazwisk ludzi pretendujących do miana uczonych biblistów, którzy tak naprawdę żadnego wykształcenia nie posiadali?

W swojej książce „Kryzys sumienia” Raymond Franz ujawnia nazwiska tłumaczy Przekładu Nowego Świata. Byli to Nathan H. Knorr, Albert D. Schroeder, George Gangas, Milton Henshel i Fred Franz. Te nazwiska nie są wcale przypadkowe ponieważ są to ówcześni najważniejsi działacze tej organizacji religijnej.

franz-raymond-kryzys-sumieniaRaymond_Franz

Jak bardzo ważnym „informatorem” odnośnie tej organizacji jest Raymond Franz można upewnić się czytając jego życiorys: (z Wikipedii)

Raymond Victor Franz (ur. 1922; zm. 2 czerwca 2010) – pochodził z rodziny, która od trzech pokoleń przynależała do Świadków Jehowy. Od 16. roku życia aktywnie działał na najwyższych szczeblach hierarchii organizacji. W roku 1939 przyjął chrzest, a w czerwcu 1940, po ukończeniu szkoły średniej, podjął pełnoczasową służbę w dziele świadczenia. Jego stryjem był Frederick William Franz, prezes Towarzystwa Strażnica latach 1978-1992.                                                       W 1971 roku po jego wieloletnich działaniach dla organizacji, został przyjęty do grona Ciała Kierowniczego Towarzystwa Strażnica. Przez 9 lat (1971-1980) Raymond Franz wraz z innymi namaszczonymi (przeznaczonymi wedle interpretacji Świadków Jehowy do życia w niebie) z Ciała Kierowniczego, które liczyło wówczas 17 osób, służył organizacji za „kanał Jehowy”, czyli uczestniczył wedle wierzeń Świadków Jehowy w przekazywaniu woli Bożej wszystkim wyznawcom tej religii na świecie. 22 maja 1980 sam zrezygnował z członkostwa w Ciele Kierowniczym, a 1 września 1981 roku został wykluczony z organizacji.              Raymond Franz w swoich wypowiedziach twierdzi, że żaden z członków Komitetu przekładu Biblii, odpowiedzialnych za tłumaczenie i interpretacje, nie znał języków oryginalnych Pisma Świętego. Wypowiadał się także, że Ciało Kierownicze, namaszczone grono przywódców Świadków Jehowy, nie jest całkowicie zgodne co do prawdziwości opracowywanych przez siebie nauk, ponieważ dopiero po przegłosowaniu obowiązują one wszystkich Świadków Jehowy.

Ten człowiek jak sami możecie zobaczyć był PROROKIEM BOŻYM wg doktryny tejże organizacji. Ciekawe jest to iż z osoby nie wierzącej w Boskość Pana Jezusa, zamienił się w człowieka, który manifestował publicznie o tym, że Chrystus jest BOGIEM.  Z informacji, które posiadam wynika, że nie należał do żadnej organizacji ani nie utożsamiał się z żadną. Choć to nie ma znaczenia w świetle omawianego tematu i  podaje to tylko jako ciekawostkę.

Także ten jeden z najpotężniejszych ludzi organizacji podał nam kto brał udział    w tłumaczeniu tego „najczystszego dzieła”. Czy można mu wierzyć?                               Logicznie myśląc o organizacji świadków jehowy, która od założenia głosi iż ona zna prawdę i tylko w niej dostąpimy Zbawienia nie sposób pominąć faktu, iż tłumacze – Ci „mężowie boży” pracujący nad najznakomitszym przekładem MUSIELI być członkami tejże organizacji. Czyż nie? Absurdem byłoby, gdyby organizacja „najęłaby” kogokolwiek spoza organizacji by podjąć się tłumaczeniu. Byłoby to nie tyle absurdem lecz sprzecznością z logiką.                                                       Idąc dalej tym tropem i informacjami również OFICJALNYMI świadków – powinni to być „naznaczeni przez Boga” członkowie.  Posiadając wiedzę wiemy, że takimi osobami byli najwyżsi członkowie „Ciała Kierowniczego” – którzy również działali jako „kanał jehowy” czyli innymi słowy jako PROROCY.

W świetle powyższych logicznych rozważań jak najbardziej informacje Raymonda Franza można uznać za WIARYGODNE. Poniżej przedstawiam informację na temat osób wytypowanych przez byłego proroka Towarzystwa Strażnicy. Sprawdźmy czy rzeczywiście pasują do naszych logicznych spostrzeżeń:

NathanKnorr

Nathan Knorr

Wielce prawdopodobne, że nie skończył żadnej szkoły świeckiej. W książce Świadkowie Jehowy – głosiciele królestwa Bożego na s.91 czytamy, że w wieku 19 lat „został członkiem rodziny Betel w Brooklynie”, a tam jak wiadomo raczej szkoła nie była nikomu potrzebna.

Nathan Homer Knorr (ur. 23 kwietnia 1905 w Bethlehem w stanie Pensylwania, zm. 8 czerwca 1977 w Nowym Jorku) – trzeci prezes Towarzystwa Strażnica oraz członek Ciała Kierowniczego Świadków.. W latach 1942-1977 kierował ogólnoświatową działalnością Świadków Jehowy.

Urodził się 23 kwietnia 1905 roku w Bethlehem w stanie Pensylwania (USA). W wieku 16 lat nawiązał luźny kontakt z Badaczami Pisma Świętego. W roku 1922 był obecny na zgromadzeniu w Cedar Point w stanie Ohio i wtedy postanowił wystąpić z kościoła reformowanego. Dnia 4 lipca 1923 został ochrzczony jako Badacz Pisma Świętego.

W dniu 6 września 1923 roku Nathan Knorr został członkiem rodziny Betel (niepłatnym pracownikiem) w głównej siedzibie Towarzystwa Strażnica w Brooklynie w Nowym Jorku. Początkowo pracował w ekspedycji, gdzie zauważono jego zaangażowanie w pracę i talent organizatorski. Od 23 września 1932 roku kierował drukarnią Towarzystwa Strażnica. Dnia 11 stycznia 1934 roku wybrano go na członka zarządu Nowojorskiego Towarzystwa Strażnica a w następnym roku został jego wiceprezesem. Od 10 czerwca 1940 roku pełnił również funkcję wiceprezesa Pensylwańskiego Towarzystwa Strażnica.                    13 stycznia 1942 roku, dwa tygodnie po śmierci Josepha Rutherforda, 36-letniego Nathana Knorra wybrano na prezesa Towarzystwa Strażnica (zarówno korporacji pensylwańskiej, jak i nowojorskiej). W ówczesnej sytuacji oznaczało to kierowanie całą organizacją Świadków Jehowy.                                                      Od  początku urzędowania Nathan Knorr żywo interesował się drukowaniem i rozpowszechnianiem Biblii. Już w roku 1942 Towarzystwo Strażnica przygotowało wydanie angielskiej Biblii Króla Jakuba z konkordancją. Drukowano też inne przekłady. Jednak w październiku 1946 roku Knorr zaproponował przygotowanie zupełnie nowego tłumaczenia. W latach 1950-1960 wydano w kilku częściach Przekład Nowego Świata, który następnie stał się podstawą do tłumaczenia go na inne języki. Do roku 2009 wydrukowano ponad 165 milionów egzemplarzy tego przekładu w 83 językach.

 

Albert_d_Schroeder

Albert Schroeder

Nie skończył szkoły. Studiował na University of Michigan w Ann Arbor w latach 1929-1932 na kierunkach: językoznawstwo, ekonomia i nauki techniczne. Potem – jak sam pisze – pod wpływem trudnej sytuacji światowej postanowił wraz z przyjacielem poświęcić się służbie pionierskiej. „Postanowilismy więc z Billem, że 15 czerwca 1932 roku zakończymy naukę i podejmiemy pełnoczasową służbę kaznodziejską”. Jak postanowili, tak zrobili. Al szkoły nie ukończył. (Strażnica nr12 z 1988)

(ur. 1911 r. w Saginaw w stanie Michigan, USA; zm. 8 marca 2006 r. w Nowym Jorku w USA) – członek Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy.

Po przerwaniu studiów językoznawczych i technicznych na Uniwersytecie Stanu Michigan, został pełnoczasowym kaznodzieją Świadków Jehowy. W 1932 r. został członkiem rodziny Betel w Brooklynie w Nowym Jorku. W 1937 r. Towarzystwo Strażnica powierzyło mu nadzór nad działalnością Świadków Jehowy w Wielkiej Brytanii. W sierpniu 1942 r. został deportowany do USA. Rozpoczął przygotowania do otwarcia Biblijnej Szkoły Strażnicy – Gilead. Był przewodniczącym jej komitetu organizacyjnego. W późniejszym okresie był jednym z jej wykładowców, oraz sekretarzem tej szkoły. Kształcił także uczestników Kursu Służby Królestwa. W 1956 r. ożenił się z Charlotte Bowin. W 1958 r. urodził im się syn – Judah Ben. 28 listopada 1974 r. Albert D. Schroeder został członkiem Ciała Kierowniczego, i był nim aż do śmierci (8 marca 2006 r.).

 

George_d_Gangas

George Gangas

Wydaje się, że to on powinien mieć największy wpływ na NowoTestamentową część Przekładu NW, gdyż był on z pochodzenia grekiem i już w roku 1940 był tłumaczem literatury WTS z angielskiego na grecki. Ale z jego życiorysu jaki opublikowano w The Watchtower z 15 października 1966 roku nie wynika, że zdobył jakiekolwiek wykształcenie poza podstawowym. Jego edukację uniemożliwiały ciągłe migracje, wojna i problemy materialne. Kiedy został ŚJ, poświęcił się tej działalności bez reszty. Zapewne jego znajomość greki miała zasadnicze znaczenie przy wyborze go do Komitetu Przekładu NŚ.

George D. Gangas (ur. 17 lutego 1896 r., zm. 28 lipca 1994 r.) – członek Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy.

George D. Gangas z pochodzenia był Grekiem. Urodził się na terenie dzisiejszej Turcji w okolicach miasta Koushadasi (Efez), w czasie pierwszej wojny światowej wyjechał do Aten. W 1920 roku wyemigrował do USA do miasta Marietta, (stan Ohio). W wieku 25 lat ( 15 lipca 1921 roku) został ochrzczony na kongresie jako Międzynarodowy Badacz Pisma Świętego jak wówczas nazywano Świadków Jehowy. W marcu 1928 roku rozpoczął pełnoczasową służbę kaznodziejską – jako tzw. pionier. 31 października 1928 roku został niepłatnym pracownikiem Biura Głównego Towarzystwa Strażnica w Nowym Jorku. W latach czterdziestych XX w. był tłumaczem publikacji Świadków Jehowy na język grecki. 15 października 1971 roku został członkiem Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy. Wśród licznych podróży zagranicznych, w 1985 roku był obecny na kongresie międzynarodowym Świadków Jehowy w Atenach. Z 98 lat życia, 66 lat był wolontariuszem w Biurze Głównym Świadków Jehowy.

 

testHenschel

Milton Henschel

Piąty prezes Towarzystwa Strażnica oraz długoletni członek Ciała Kierowniczego Świadków.

Milton Henschel urodził się w Pomona, New Jersey; 9 sierpnia 1920 roku.         Jego ojciec współtworzył organizację Towarzystwa Strażnica w Staten Island w latach 20-stych. Następnie w 1934 przeniósł się z rodziną do Brooklyn’u ,Nowego Yorku aby pracować nad projektem głównej siedziby Świadków Jehowy.

Został ochrzczony dla posługi Świadków Jehowy właśnie w 1934 roku i wtedy stał się pełnoetatowym członkiem Towarzystwa Strażnica. Zmarł 22 Marca 2003 roku mając 82 lata.

Niewiele oficjalnie wiadomo o jego wykształceniu, ale z wypowiedzi Raymonda Franza wynika, że był to człowiek pracowity, wytrwały i bezgranicznie oddany Organizacji. Jakie miał wykształcenie? Trudno powiedzieć. Ten gentleman już nie żyje, zatem trudno się spodziewać opublikowania jego życiorysu. Niemniej jeśli powszechnie uważa się, że jedynie Fred Franz miał największe z nich wszystkich „uprawnienia” do tłumaczenia Biblii, zatem Henschel także nie posiadał żadnej znajomości języków, ani intelektualnego zaplecza do podjęcia się takiej pracy.

 

franz

Frederick Franz

Urodził się 12 września 1893 roku w Convington w amerykańskim stanie Kentucky. Zmarł 22 grudnia 1992 roku.                                                                       Czwarty prezes Towarzystwa Strażnica oraz członek Ciała Kierowniczego.

Faktycznie miał największe doświadczenie spośród pozostałych „tłumaczy”. Jak sam pisze, przez jakieś 7 lat uczył się łaciny. Potem wstąpił na Uniwersytet w Cincinnati gdzie zajął się „zgłębianiem greki biblijnej” i „przykładając się energicznie do pracy zaliczał rok po roku”. Ale nie było tego wiele, bo zaledwie dwa lata [1911-1913]. Zatem napisał on dosłownie, że robił to „rok po roku”, bo roku trzeciego już nie było. Ale jeśli chodzi o grekę, to zaliczył on jedynie jeden semestr. Co do języka hebrajskiego to był samoukiem, jednak gdy podczas przesłuchania w pewnej sprawie, zeznając pod przysięgą na procesie w Szkocji w roku 1954 został poproszony o przeczytanie czegokolwiek z Księgi Rodzaju w języku hebrajskim – nie potrafił tego uczynić! Prawdą jest, że osoba inteligentna i o lotnym umyśle może z powodzeniem posługiwać się słownikami, opracowaniami, komentarzami, ale to jeszcze nie czyni z niej uczonego. (Strażnica nr22 z 1987, ss.21,22; Kryzys sumienia, s.54)

 

Jak można dostrzec po życiorysach powyższych mężczyzn byli oni niewątpliwie ówczesnymi liderami Świadków Jehowy.  Jeśli oni nie byli tymi anonimowymi „mężami bożymi” pracującymi nad Przekładem Nowego Świata kto w ogóle mógł aspirować do tej roli w tamtych czasach? Wszyscy z nich byli najważniejszymi osobami w organizacji.  Przede wszystkim stali się „pomazańcami” w Ciele Kierowniczym i to jest EWIDENTNY dowód iż są niewątpliwie najlepszymi osobami na „anonimowych tłumaczy”. Nie znajdziemy lepszych w tamtym okresie. A dobitnie potwierdził to właśnie były „pomazaniec” – Raymond Franz.

Nawet gdybyśmy zapomnieli o powyższych informacjach to nadal możemy sprawdzić prawdziwość ich „Świętej Księgi”. W końcu PRAWDA sama się obroni.

Przechodzimy teraz do sedna mojego odkrycia – dowodu, który lata temu pozwolił mi Pan „dostrzec” by ukazać Sebastianowi i jego towarzyszowi, że to Pan Jezus jest BOGIEM a jehowa KŁAMCĄ. Dowód ten jest tak dla świadków DRUZGOCĄCY ponieważ pochodzi z ich własnej „świętej księgi” – Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata. Gdy przedstawiłem go Sebastianowi to widziałem iż nie wiedział jak się zachować i jak z tego wybrnąć, wytłumaczyć moje dowody.  Konsternacja na twarzy i niedowierzanie – to była reakcja. Reakcja nie dowierzania, którego kulminacją było stwierdzenie „Ciekawe dowody, jeżeli byłaby to prawda to…” Z tego co pamiętam nie usłyszałem końcówki wypowiedzi lecz na pewno mówił tak jakby nie dowierzał to co przedstawiam – i to z jego „świętej księgi”, którą przecież nie tak dawno mi podarował. To było nasze ostatnie spotkanie. Nigdy więcej nie spotkaliśmy się.

Jak wspomniałem na wstępie artykułu świadkowie nie wierzą w Boskość Chrystusa z tego względu, że pokazał się ludziom w ciele. Pana Jezusa uważają, za zmaterializowanego w ciele Archanioła Michała. Czyli jednym słowem ten Chrystus uważany za Zbawiciela to po prostu Archanioł Michał z nieba. Jehowa natomiast to prawdziwy Bóg, którego NIKT nie widział.                                                 No dobrze, przejdźmy do rzeczy:

pns jehow

pns1apns2

1 Potem ukazał mu się Jehowa pośród wielkich drzew Mamre, gdy w skwerze dnia siedział on u wejścia do namiotu. Podniósłszy oczy spojrzał, a oto trzech mężów stało w pewnej odległości od niego. Kiedy ich ujrzał, pobiegł im na spotkanie od wejścia do namiotu i kłaniał się im aż do ziemi. I rzekł: „Jehowo, jeśli istotnie znalazłem łaskę w twoich oczach, racz nie omijać swego sługi”. Niechby nabrano trochę wody i pozwólcie, by wam umyto nogi. Potem spocznijcie pod drzewem. A ja wezmę kawałek chleba i pokrzepcie swe serca. Potem możecie iść dalej, gdyż dlatego przebyliście tę drogę do waszego sługi.” Wtedy oni rzekli: „Dobrze, możesz uczynić, jak powiedziałeś”.                                               Abraham pośpieszył więc do namiotu Sary i rzekł: „Pośpiesz się! Weź trzy sea wybornej mąki, zagnieć ciasto i zrób okrągłe placki.” Następnie Abraham pobiegł do stada i wziął delikatnego i dobrego byczka, i dał go słudze, i pośpieszył, aby go przyrządził, i postawił to przed nimi. I sam stał przy nich pod drzewem, a oni jedli.  Rzekli zatem do niego: „Gdzie jest Sara, twoja żona?” Odpowiedział: „Tu, w namiocie!” Ten ciągnął więc dalej: „Z całą pewnością powrócę do Ciebie za rok o tym czasie i oto Sara, twoja żona, będzie miała syna”. Sara zaś, słuchała u wejścia do namiotu, który był za tym mężem. A Abraham i Sara byli starzy, podeszli w latach. U Sary znikło już miesiączkowanie. Przeto Sara roześmiała się w sobie, mówiąc:  „Czy naprawdę mam doznać rozkoszy , gdy już jestem sterana wiekiem, a i mój pan się  zestarzał? .” Wówczas Jehowa rzekł do Abrahama: „Czemuż to Sara się śmiała, mówiąc: ,Czyż istotnie i naprawdę mam urodzić, chociaż się zestarzałam?’ Czy jest coś zbyt niezwykłego dla Jehowy?” W wyznaczonym czasie powrócę do ciebie, w przyszłym roku o tym czasie, i Sara będzie miała syna”.                           Ale Sara zaczęła się zapierać , mówiąc: „Nie śmiałam się!”. Bo się bała. Wtedy on rzekł: ” Nie! Przecież się śmiałaś.”                                                                                                  Później owi mężowie wyruszyli stamtąd w górę, po czym spojrzeli w dół na Sodomę. Abraham zaś szedł z nimi by ich odprowadzić.  I Jehowa rzekł: „Czyż ukrywam przed Abrahamem, co czynię? Przecież Abraham z całą pewnością rozkrzewi się w wielki i potężny naród i poprzez niego będą sobie błogosławić wszystkie narody ziemi. Ja bowiem zapoznałem się z nim, żeby nakazywał swym synom i swemu domowi po sobie, by stale strzegli drogi Jehowy celem wprowadzania w czyn prawości i sądu; żeby Jehowa istotnie spełnił wobec Abrahama to, co o nim powiedział”.                                                                                                        Następnie Jehowa rzekł: „Krzyk skargi na Sodomę i Gomorę – o jakże donośny, a ich grzech – jakże bardzo ciężki. Jestem całkowicie zdecydowany zstąpić, żeby zobaczyć, czy we wszystkim postępują, tak jak głosi dobiegający do mnie krzyk z tego powodu, a jeśli nie to mogę się o tym dowiedzieć”.                                        Wówczas mężowie ci zawrócili stamtąd i poszli do Sodomy, ale Jehowa dalej stał przed Abrahamem. Wtedy Abraham zbliżył się i przemówił:  „Czy istotnie zmieciesz prawego razem z niegodziwym? Przypuśćmy, że w mieście jest pięćdziesięciu prawych. Czy więc ich zmieciesz i nie przebaczysz temu miejscu ze względu na pięćdziesięciu prawych, którzy są w nim? Jest nie do pomyślenia, żebyś działał w ten sposób, uśmiercając prawego razem z niegodziwcem , tak by prawego miało spotkać to, co niegodziwego! Jest to u Ciebie nie do pomyślenia. Czyż sędzia całej ziemi nie miał by uczynić tego co słuszne?”  26 Wówczas Jehowa rzekł: „Jeśli w Sodomie, w obrębie miasta, znajdę pięćdziesięciu prawych, to ze względu na nich przebaczę całemu temu miejscu”                                                                                                                                               […] 33 Wówczas Jehowa odszedł, gdy przestał mówić do Abrahama,                     a Abraham wrócił na swoje miejsce.” 

To wydarzenie zapisane w Świętej Księdze Rodzaju w takiej formie jaką przedstawili „mężowie boży” świadków Jehowy w Przekładzie Nowego Świata po prostu ukazuje dobitnie iż są FAŁSZYWYMI prorokami! Dlaczego?

Jeśli twierdzą, że Jehowy nikt nigdy nie widział to jakim cudem w tym biblijnym wydarzeniu NAUCZAJĄ, iż to właśnie Jehowa odwiedził Abrahama. I to nie byle jak tylko JAKO CZŁOWIEK. Czyż mało jest dowodów na ten fakt? Księga opisuje gościów Abrahama jako mężów – czyli mężczyzn. co ciekawe – jeśli mielibyśmy jakąkolwiek wątpliwość w ich cielesność to również już na samym początku zapis Biblijny informuje nas, że ów mężowie posiadają NOGI, które Abraham chce im wymyć? Czyż nie jest to niesamowite? Na pewno nie w świetle wiarygodności Świadków Jehowy. W dalszym opisie mamy również dobitne stwierdzenie CZŁOWIECZEŃSTWA ów mężów – w tym Jehowy! Wszak jedzą posiłki przygotowane przez żonę Abrahama i jego sługę. Również w tym wydarzeniu mamy dobitne stwierdzenia, że Jehowa siedział jak i szedł. Mógł to robić bo przecież miał NOGI. Czyż nie jest to logiczne w tym sensie? W tym jak najbardziej lecz w logice wiary świadków jest po prostu DRUZGOCĄCE.

Czyli Jehowę Abraham widział – Sara również! Czyli mamy FAKT z ich „NAJŚWIĘTSZEGO PRZEKŁADU” fakt iż Jehowa również NIE JEST BOGIEM! Skoro Chrystusa nie uznają za Boga bo ukazał się ludziom w ciele to i Jehowa okazuje się być KŁAMCĄ, gdyż też ukazał się W CIELE ludziom, co DEMASKUJE go,że nie może być Bogiem. Więc kto w ogóle jest dla nich Bogiem? W świetle logiki „najznakomitszego” natchnionego przekładu NIKT w takim razie.

Właśnie ten dowód przedstawiłem Sebastianowi – i to z jego Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata – co spowodowało konsternację na jego twarzy i wymowne milczenie. Ale to nie było wszystko co miałem/mam do ukazania – AS w rękawie był jeszcze przygotowany…

Sam powyższy dowód ukazuje FAŁSZERSTWO KŁAMLIWE organizacji Towarzystwa Strażnicy. Lecz PRAWDZIWY BÓG – Chrystus ze Swoim Ojcem są na tyle mądrzy, iż NIE MA możliwości SFAŁSZOWAĆ Świętych Ksiąg tak aby KŁAMSTWA nie wyszły na jaw. Jest to zbyt PERFEKCYJNE Dzieło – w końcu samego Boga – i stąd łatwo na kłamstwie się „wyłożyć”.

W tym wydarzeniu jest jeszcze „coś” co ukazuje jehowę i jego „natchnionych” tłumaczy jako KŁAMCÓW.                                                                                                                  Abraham mówi do jehowy ważny manifest:                                                                       „Jest to u Ciebie nie do pomyślenia. Czyż sędzia całej ziemi nie miał by uczynić tego co słuszne?”  26 Wówczas Jehowa rzekł:”                                                                       Teraz należy się zastanowić kto jest według Świadków Jehowy sędzią całej ziemi. Oczywiście najlepiej poszukać tej wiadomości u ich źródła – Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata. Nie ma przecież najbardziej wiarygodnego źródła dla nich. Ok więc zobaczmy co mówi nam ów „święta księga”: ( Jana 5:21 – 30)

sedzia2aa                                                                                                              „Bo jak Ojciec wskrzesza umarłych i ich ożywia, tak też Syn ożywia tych, których chce. Ojciec bowiem w ogóle nikogo nie sądzi, lecz wszelkie sądzenie powierzył Synowi, aby wszyscy szanowali Syna, tak jak szanują Ojca. Kto nie szanuje Syna, ten nie szanuje Ojca, który go posłał. Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Kto słyszy moje słowo i wierzy temu, który mnie posłał , ten ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz przeszedł ze śmierci do życia.                                                               Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy umarli usłyszą  głos Syna Bożego, a ci ,którzy usłuchają, będą żyli. Bo jak Ojciec ma życie sam w sobie, tak też dał Synowi, aby miał życie sam w sobie.  I dał mu władzę sądzenia, gdy jest on Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu, ponieważ nadchodzi godzina, w której wszyscy w grobowcach pamięci usłyszą jego głos i wyjdą: ci którzy czynili to, co dobre, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy dopuszczali się tego, co podłe, na zmartwychwstanie sądu.                                                 Ja nie mogę nic uczynić z własnej inicjatywy: sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest prawy, ponieważ nie szukam własnej woli, lecz woli tego, który mnie posłał.”

Cóż za dobitna odpowiedź na nasze pytanie. I to z ust samego Pana Jezusa!               A co takiego mówi Syn Boży w świetle „natchnionych tłumaczy” Towarzystwa Strażnica? Dosadnie mówi, że to On jest sędzia WSZYSTKIEGO! Tak – mamy tym samym szachowego „szacha” drodzy! Jako Bóg PRAWDOMÓWNY i NIEZWYCIĘŻONY, Pan Jezus robi natychmiast „mat’a” wypowiadając orędzie, iż Ojciec – czyli Jehowa według tego „świętego” Pisma w Przekładzie Nowego Świata, NIKOGO nie sądzi ponieważ WSZELKIE sądzenie powierzył Synowi, czyli Jemu! Tak, właśnie – tu wychodzi SZYDŁO Z WORKA, iż ten przekład jest SZATAŃSKIM FAŁSZERSTWEM umniejszającym Panu Jezusowi, prawdziwemu Bogu! Ale na tyle „natchnieni szatańskim duchem” tłumacze pogrążyli się w kłamstwie, że nawet ukazują iż Jehowa nie jest bogiem! SZACH-MAT po stronie PRAWDY jaką jest Apostolska Ewangelia Pana Jezusa.                                                              Ale to nie wszystko… Choć jak ukazałem jeszcze ten fragment Sebastianowi to ze swoim towarzyszem byli jeszcze bardziej hmm „w szoku”, jakiejś konsternacji można by rzec. Wtedy w moim mieszkaniu bezapelacyjnie  TRIUMFOWAŁ Bóg Pan Jezus ze Swoim Ojcem, nad fałszywym bogiem – jehową!

Lecz jak wspomniałem to nie wszystko… Dalej Pan Jezus ważną rzecz jeszcze powiedział „na dobicie” fałszerskiego tłumaczenia:                                                                   „Ja nie mogę nic uczynić z własnej inicjatywy: sądzę tak, jak słyszę, a sąd mój jest prawy, ponieważ nie szukam własnej woli, lecz woli tego, który mnie posłał.”   Pan Jezus użył wyrazu „sądzę”, który ewidentnie daje nam do zrozumienia, że nie tyle, że będzie sądził w przyszłości bo użyłby wyrazu „będę sądził”, lecz, że ma za sobą również sądzenie – że wykonywał już sądy, które nadal wykonuje! Czyż w świetle również tej wypowiedzi nie należałoby Go połączyć z Bogiem, który odwiedza Abrahama??? Jest to logiczne przecież. Tym samym, że sam mówi, że Jego sąd jest PRAWY – czyli sprawiedliwy. Czyż Abraham nie użył tego sformułowania by „podejść” Boga by nie zgubił grzesznych miast??                     Czyż sąd nad Sodomą i Gomorą nie był PRAWY i SPRAWIEDLIWY w świetle, że Bóg wygubił tam TYLKO grzeszników?? Ani jednego prawego i sprawiedliwego, ponieważ tam takiego nie było. To jest FENOMEN Bożej Mądrości – PERFEKCYJNE Słowo Boże, które nie można podważyć!                                                      Właśnie te dowody, które przedstawiam Wam obecnie, i przedstawiłem Sebastianowi niespełna trzy lata wstecz – SĄ MIAŻDŻĄCE dla Świadków Jehowy ponieważ ukazują FAŁSZERSTWA a zarazem GŁUPOTĘ KŁAMSTW ich własnej „świętej księgi”.  Z tymi dowodami NIE MA POLEMIKI ponieważ oparte są                                 O ICH „najświętsze dzieło”, które pozwala MANIPULOWAĆ biednymi ludźmi, którzy NAPRAWDĘ SZUKAJĄ Boga – a którzy są w BESTIALSKI SPOSÓB ZWIEDZENI! Możecie podawać tysiące innych dowodów jak masońskie korzenie założycieli, fałszywe proroctwa ale i tak NIE PRZEMÓWISZ im do świadomości – wiem to bo sam wypróbowałem i to.

Ale właśnie TE DOWODY, które Wam przedstawiam ZAMYKAJĄ IM USTA, nie mogąc JUŻ BRONIĆ SWOJEJ PODSTAWY WIARY!

„SZACH – MAT” zwodzicielskiemu, szatanistycznemu KŁAMSTWU!

 

Drodzy bracia Naszych Stwórców – Boga Ojca i Jego Syna, Boga Chrystusa, proszę Was zastanówcie się nad tymi dowodami i WYJDŹCIE Z TEJ organizacji, która OKŁAMUJE WAS – jak jej bóg pod imieniem jehowa, ojciec kłamstwa –  SZATAN!

Lecz proszę nie idźcie spod deszczu pod rynnę i nie wchodźcie do ŻADNYCH ówczesnych organizacji religijnych -wszystkie są STWORZONE i KONTROLOWANE przez obecnego władcę świata- SZATANA.

Prawdziwy ŻYWY BÓG – Jezus Chrystus oczekuje od nas podążania za nim W DUCHU I PRAWDZIE a nie w jakichkolwiek organizacyjnych murach – praktykując FIZYCZNE formy potrzebne do Zbawienia.

My, każdy z nas jest ŻYWYM Kościołem Bożym i naszym życiem mamy świadczyć o Jego Zbawczej Miłości a tym samym o Jego Królestwie, które zaprowadzi FIZYCZNIE na ziemi. Życzę Wam byście i Wy zostali WYBRANI i powołani do Jego posługi a tym samym mając GWARANCJĘ uczestnictwa w wiecznym Jego Królestwie Bożym na nowej ziemi, pod nowym niebem!

17 Comments. Leave new

Wiem że organizacja świadków J. nie jest z Boga, włącznie z pozostałymi kościołami o tych różnych nazwach i teologiach. Mają większość z nich wspólne elementy w nauczaniu, to jest: nauka o trójcy, i chrzest w tytuły, Ojca Syna i Ducha Świętego. Rozpoczął tak nauczać założony 380 r. w Rzymie, kościół katolicki, a potem przejęli protestanci, bo to jest rodzina, opisana w Objaw. 17 rozdział. Kościół katolicki występuje tam pod symbolem wielkiej wszetecznicy, a protestanckie organizacje i pozostałe wyznaniowe kościoły, są tej wszetecznicy córkami. Kto jest tak ochrzczony i podobnie wierzy, należy do kościoła matki, nie należy do Pana Jezusa. Prawdziwy wierzący, nie wierzy w trójcę i nie chrzci się w tytuły Ojca Syna i Ducha Świętego, tylko opuściwszy wszystkie organizacje, czyni tak jak jest napisane w Dz. Ap. 2: 38. Bo tak postepowali ludzie na początku, kiedy apostołowie głosili Ewangelię, i jest to podane w księdze Dziejów Apostolskich, i to do dziś płaci i jest ważne przed Bogiem, kto tego nie uznaje, nie będzie uznany przez Pana. Apostołowie nie znali nauki o trójcy i jej nie ma w Biblii, oni wiedzieli Kim jest Jezus, po hebrajsku ,,Jahschua”, co się wykłada: Jahwe – Zbawiciel. Amen. Jahwe Starego Testamentu to jest (gr.Jezus) Jahschua Nowego Testamentu. Drogi krytyku Swiadków J. czy ty osobiście uczyniłeś tak jak jest napisane w Dz.Ap. 2: 38. Czekam na odpowiedż.

Odpowiedz
Rafał Kudrański
2 marca 2015 00:27

Drogi ben’ie na wstępie chciałbym Ci podziękować za odwiedzenie mojego bloga oraz za podzielenie się swoimi opiniami. Zgadzam się z Tobą w 100% co napisałeś o świadkach, kościele katolickim jak i innych charyzmatycznych odłamach religijnych, „matki watykańskiej”. Piszesz: „. Prawdziwy wierzący, nie wierzy w trójcę i nie chrzci się w tytuły Ojca Syna i Ducha Świętego, tylko opuściwszy wszystkie organizacje, czyni tak jak jest napisane w Dz. Ap. 2: 38.” Nawrócić oczywiście, że się trzeba – lecz co rozumiesz pod pojęciem „ochrzcić się”? Czy masz na myśli LITERALNE, FIZYCZNE zanurzenie się w wodzie? Podajesz ten cytat dwukrotnie i wydaje mi się, ze masz na myśli przyjęcie chrztu fizycznego w zanurzeniu w wodzie? Dobrze rozumię? Ben widzę, że jeszcze do końca nie przesiałeś KĄKOLU od PSZENICY… Posługujesz się nazewnictwem, które szatan zasiał jako kąkol w późniejszym okresie – mówię tu o rzekomej nazwie Boga – Jahwe oraz słowo Amen. Radzę Ci poszukać informacji na temat źródła tych wyrazów – podpowiem Ci, że szukaj u pogańskich bożków w Egipcie… Będę poruszał ten temat na blogu lecz mam tyle do przekazania, że czasem nie wiem za co się „zabrać”. Na razie zachęcam Cię do zrobienia własnego śledztwa a ja Tobie odpisze na pytanie odnośnie „chrztu” jesli mi sprecyzujesz co masz dokładnie na myśli.; abym mógł odpowiedzieć Ci rzeczowo.

Odpowiedz
Dawid Kierej
26 maja 2015 19:42

Witam!
Napisz do mnie chętnie porozmawiam o naturze Boga
Pozdrawiam
Dawid

Odpowiedz
Rafał Kudrański
26 maja 2015 19:48

Dawidzie to Ty napisz do mnie o czym chciałbyś porozmawiać lub jakie masz pytania bo ja myślę, że sporo piszę o „naturze” Boga tutaj na blogu ale oczywiście chętnie porozmawiam z kimś jak ktoś ma coś do uzupełnienia lub wyjaśnienia. Z tym co chce się podzielić o Panu wszystko zamieszczam na blogu a i jeszcze spooooro przede mną. Stąd nie mam zbytnio czasu odnosić się do „niesprecyzowanych” informacji – mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli :)
Pozdrawiam i czekam na emaila lub jak wolisz możesz ten w komentarzu zapytać i ja oraz zapewne niektórzy Czytelnicy chętnie się dołączą do rozmowy. 3maj się :)

Odpowiedz

https://www.youtube.com/watch?v=QaJn48aYdkE cz1
https://www.youtube.com/watch?v=Fm2Es-T2Dwo cz2
https://www.youtube.com/watch?v=bSX-VCGKl1Q cz3
https://www.youtube.com/watch?v=ug4YqiHk3z8 cz4
Hej :)Może linki które podałam jeszcze pomogą Panu w odkrywaniu kłamstw jakie sa głoszone przez świadków Jehowa.Pozdrawiam:)

Odpowiedz
Rafał Kudrański
5 października 2015 09:13

Witaj Bernadetto,
nie jestem żadnym PANEM tylko Rafałem :)

Pomimo, że większość materiałów w filmie to jest kąkol, którego nie uznajemy to postanowiliśmy zamieścić filmiki by mn pokazać, że nawet Jehowi którzy uznają kąkol – są nim podważani zdecydowanie. To jest to skłócenie ewidentne, które nie może pochodzić od Boga – od Jego Mądrości.

Pozdrawiam Cię.

Odpowiedz

Blisko dwa lata studiowałem biblię ze świadkami jehowy i uczęszeczałem na ich zebrania.Przyznam że wielu z nich,to bardzo porządni i uczciwi ludzie-Niestety zwiedzeni przez swoją organizację,jaką jest towarzystwo strażnica,co dokładnie opisałeś Rafałe w powyższym artykule.Niemniej dzięki tej organizacji poznałem lepiej pisma zawarte w kanonie.Z powodu jednak ich bezwarunkowej wiary w tzw. ciało kierownicze,bardziej niż w Boga,zerwałem z nimi kontakt.Wtedy jeszcze uznawałem kąkol,ale od ok. trzech lat poznaję coraz więcej Prawdy dzięki indywidualnym badaniom.

Odpowiedz

Powinno być Rafale-Bardzo przepraszam za pomyłkę…Nie wiem jak to się stało.Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz
Rafał Kudrański
5 października 2015 21:20

Nie no nic się przecież nie stało – wiadomo o co chodzi :) 3maj się.

Odpowiedz
Marek Podolak
6 grudnia 2015 18:21

Drogi rafale. Chciałbym uściślić kilka rzeczy. Należe do organizacji Świadków Jehowy i muszę wytlumaczyć kila rzeczy które tak otwarcie krytykujesz. Pierwszą sprawą jest to, ze w twoim rozumowaniu Jezus Chrystus jest jedynym Prawdziwym Bogiem. Kiedy bedziez nasteępnym razem pisał takie rzeczy to proszę spróbuj sprawdzić u żródła jak to jest. Według Biblii Jezus Chrystus nie jest Bogiem lecz Synem Najwyższego Boga Ktory ma na imię Jehowa.
Przemawia za ty kilka argumentów. Po pierwsze Spójż na werset z ewangelii według Jana 1:1 tam jest napisane, że „Na początku był Słowo, a Słowo był u Boga i Słowo był bogiem”, czy jest możliwe żeby Słowo czyli Sam Jezus Chrystus w bycie przed ludzkim, tak to należy nazwać; był u Boga oraz jednocześnie był Bogiem ?? Zwłaszcza że jest napisane w 2 wersecie tegoż rozdziału, że „Ten był na początku u Boga” .
Kolejnymn dowodem na to, że Jezus Chrystus nie jest Bogiem lecz synem Bożym jest fragment z listu do filipian 2:6-10
gdzie jest napisane
6 który chociaż istniał w postaci Bożej, nie brał pod uwagę zagarnięcia, mianowicie tego, żeby być równym Bogu. 7 Przeciwnie, ogołocił samego siebie i przybrał postać niewolnika, i stał się podobny do ludzi. 8 Co więcej, gdy się znalazł w kształcie człowieka, ukorzył się i stał się posłuszny aż do śmierci, i to śmierci na palu męki. 9 Dlatego też Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i życzliwie dał mu imię, które przewyższa wszelkie inne imię, 10 żeby w imię Jezusa zgięło się wszelkie kolano tych w niebie i tych na ziemi, i tych pod ziemią.
Te wersety wyrażnie wskazują na odrębność osoby Jezusa Chrystusa oraz Boga. Poniewaz jest wyrażnie napisane, że Chrstus nie brał nawet pod uwage zagarnięcia tego żeby być równym Bogu, z tego wniosek ze nie mógł i nie może być Bogiem poniewaz jest podległy komuś wyższemu.
Z kolei jak zajżymy do listu 1 do koryntian 8:6 tam apostoł paweł wyrażnie napisal
6 „dla nas wszakże jest jeden Bóg, Ojciec, z którego jest wszystko, a my dla niego; i jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego jest wszystko i my przez niego. ”
Z tego wersetu również wynika, że Bóg najwyższy jest jedną osobą i to on jest jedynym Bogiem, natomiast Jezus Chrystus jest naszym Panem.
Idzmy dalej
werset z listu 1 do Tymoteusza 2:5, tam jest napsane
5 „Albowiem jeden jest Bóg,+ jeden też pośrednik+ między Bogiem+ a ludźmi,+ człowiek, Chrystus Jezus,”
I znów dziwny paradoks bo skoro Jezus Chrystus jest pośrednikiem między Jedynym prawdziwym Bogiem a ludzmi to przecież nie może być Bogiem. Myślę, że teen werset jest dosyć jasny.
Następny przykład tym razem słowa samego Jezusa Chrystusa.
Ewangelia według Jana 14:28
„Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i znowu przyjdę do was. Gdybyście mnie miłowali, radowalibyście się, że idę do Ojca, gdyż Ojciec jest większy niż ja.”
czy nie jest tu wyrażnie wykazane, że Sam Jezus Chrystus powiedział, że idzie do Ojca czyli Boga, ponieważ Ojciec jest wiekszy niż on ?? Skoro Jezus bylby jedynym prawdziwym Bogiem to jakże mogłby być ktoś wiekszy niż on ?? No i skoro tak to kim jest ten Ojciec Boga ??
Tych przykładów jest multum…

Tak wiec jedziemy dalej
Ewangelia według Jana 17:3
To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.
Czy nie jest to oczywiste, że w tym wersecie Jezus Chrystus jednoznacznie podkreślił różnice mieczy soba a jego Ojcem ?? według tego wersetu Jezus jest posłańcem Jedynego prawdziwego Boga dlatego też nie moze nim być.
Nastepny przykład
Ta sama ewangelia według Jana ale 20:17
tutaj to jest pieknie pokazane
„Jezus powiedział jej: „Przestań się mnie kurczowo trzymać. Jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Ale idź do moich braci i powiedz im: ‚Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego’”
Tutaj Jezus Chrystus nazywa Ojca swoim Bogiem. Czy to nie jest dziwne, że Jezus Chrystus którego nazwałeś Bogiem również ma swojego Boga ??

Kolejny przykład ewangelia według marka 15:34
„A o godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: „Eli, Eli, lama sabachtani?”, co w tłumaczeniu znaczy: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”
Sprawozdanie ze śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa.
I widać tu wyraźnie, że mówi Boże mój….Kto więc jest Bogiem Jezusa jesli nie sam Bóg Jehowa Najwyższy??
Dalej Objawienie Jana bądź też apokalipsa 1:1
„Objawienie od Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby pokazać swym niewolnikom, co ma się stać wkrótce. A on posłał swojego anioła i przez niego przedstawił je w znakach swemu niewolnikowi Janowi”,
Noi tutaj również widać wyraźnie, że to Bóg dał Jezusowi objawienie, które to przekazał Janowi. Czy nie jest to dowód na to, że to nie Jezus Jest Bogiem ??
Kolejny przykład
ewangelia według Łukasza 22:41,42
A sam oddalił się od nich mniej więcej o rzut kamieniem i upadłszy na kolana, zaczął się modlić, 42 mówiąc: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ten kielich ode mnie. Jednakże nie moja wola, lecz twoja niech się dzieje”

Jezus Chrystus modlłl się do Swojego Ojca. Skoro byłby Bogiem przecież niemiałby do kogo się modlić no nie ??

Jezus Chrystus nawet po wstąpieniu do nieba po złożeniu ofiary okupu nie jest Bogiem
1 lis do koryntian 11:3
„Ale chcę, byście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety jest mężczyzna, a głową Chrystusa jest Bóg.”
Głową Chrystusa jest Bóg. Skoro Jest jego głową to Chrystus Jezus jest mu podległy.

Teraz jus ostatni z przykładów ududowadniających, że Jezus Chrystus nie jest Bogiem.
Myślę, że te wersety dadzą wiele do myślenia, ponieważ ukazują całą prawde.
1 list do koryntian 15:24-28

Następnie — koniec, gdy przekaże królestwo swemu Bogu i Ojcu, obróciwszy wniwecz wszelki rząd oraz wszelką władzę i moc. 25 Bo on musi królować, aż Bóg położy wszystkich nieprzyjaciół pod jego stopy. 26 Jako ostatni nieprzyjaciel ma zostać unicestwiona śmierć. 27 Albowiem Bóg „podporządkował wszystko pod jego stopy”. Ale gdy mówi, iż ‛wszystko zostało podporządkowane’, jest oczywiste, że z wyjątkiem tego, który mu wszystko podporządkował. 28 A gdy już wszystko będzie mu podporządkowane, wtedy również sam Syn podporządkuje się temu, który mu wszystko podporządkował, tak by Bóg był wszystkim dla każdego.

Myślę, że te wersety doszczętnie zabijaja pogląd, iż Jezus Chrystus jest Jedynym prawdziwym Bogiem, ponieważ jest on synem Prawdziwego Boga i jest mu podporządkowany ponieważ jest stworzeniem podobnie do nas, ponieważ my też jesteśmy stworzeniami ale Jezus Chrystus jest pierworodnym wszelkiego stworzenia i jest najwyższą istwotą we wszechświecie i poza nim z wyjątkiem Jedynego Prawdziwego Boga którego imię brzmi Jehowa. I choć różne instytucje starają się wyrugować to imię na różne sposoby to ja wiem, że jest to imię Prawdziwego Boga.

Ok to teraz zajmijmy sie sprawą posłańców ktorzy odwiedzili Abrahama.
Jeśli chodzi o tych posłańców to owszem jest napisane, że to Jehowa rozmawiał z Abrahamem. Natomiast sa podstawy twierdzić, że nie był to sam Bóg we własnej osobie lecz aniołowie którzy przekazywali to co Jehowa chciał powiedzieć Abrahamowi. Można wysnuć taki wniosek na podstawie również kilku wersetów biblijnych.
Pierwszy z nich to jest księga Wyjścia 33:20
„Nie możesz zobaczyć mego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może mnie zobaczyć i pozostać przy życiu”
Te słowa powiedział Bóg do Mojżesza, a skoro powiedział to bóg o znaczy, że tak jest. Przecież Bóg może posłużyć sie aniołami do przekazania czegoś co chce w taki sposób i taką treść jaką dokładnie sobie życzy, przez co nieraz w Biblii ludzie któży spotykali aniołów mylili ich z Samym Bogieim. Poza tym w liście do Galatów 3:19 czy też Galacjan jest napisane
„Na cóż więc Prawo? Zostało dodane, by ujawnić występki, aż przyjdzie potomstwo, któremu dano obietnicę, a przekazane zostało przez aniołów ręką pośrednika.”
Tutaj jest mowa o prawie „Mojżeszowym”, które izraelici dostali od Boga na górze Synaj podczas wędrówki po pustyni. Co ciekawe w sprawozdaniu Mojżesza
księga wyjścia 20:1,2
1 A Bóg powiedział wszystkie te słowa, mówiąc:
2 „Jam jest Jehowa, twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewolników”.
Skoro w relacji Mojżesza jest napisane, że to sam Bóg mówił to czy apostoł paweł mylił się pisząc, że to prawo zostało dane izraelitom przez anioła ?? No przecież całe pismo jest natchnione przez Boga jak jest napisane w liście 2 do tymoteusza 3:16 Tak więc wniosek z tego jest prosty.
Mężowie którzy odwiedzili Abrahama wszyscy byli aniołami ponieważ w zasadzie zawsze Bóg posługiwał się aniołami do przekazywania wieści i jak jest wyrażnie napisane nikt nie może zobaczyć boga. Chyba, że biblia sobie przeczy i t tylko zbiór jakichś ciekawych opowiadań pisany przez kilka tysięcy lat przez jakieś 40 osób w różnym czasie z różnych środowisk a mimo to piszących o jednym…

Myśle ze te informacje które udzieliłem wystarczą, żeby unaocznić Ci, że nie zawsze jest tak jak Ci sie wydaje.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Rafał Kudrański
7 grudnia 2015 11:45

Cześć Marek,
na wstępie chciałbym zwrócić uwagę, że ten komentarz Twój dowodzi, że kompletnie nie czytałeś innych ważnych artykułów – a nawet najważniejszego – „wyznania wiary”. Dowodzi temu to, że posługujesz się dość mocno Pawłowymi naukami.
Piszesz pod koniec komentarza, „[…] chyba, że Biblia sobie przeczy […]”. Dokładnie – przeczy sobie i dość konkretnie jeśli bierzesz po uwagę wszystkie księgi, listy. I na blogu poświęciliśmy temu wiele czasu.
Choć Twoje wyjaśnienia na temat, że Chrystus nie jest Bogiem nie dowodzą – sprzeczności Słowa Bożego – lecz po prostu przedstawienia TENDENCYJNEGO, z Twojej strony. A mam na myśli ukazania TYLKO wersetów jakie podałeś a kompletnie zignorowania MNÓSTWA wersetów potwierdzających, że Chrystus jest Bogiem – JEDNYM z Ojcem. I to z Nowego Testamentu jak i Starego. Także Twoje spuentowanie słowami: „Myślę, że te wersety doszczętnie zabijaja pogląd, iż Jezus Chrystus jest Jedynym prawdziwym Bogiem[…]” jest nierzetelnym i nieobiektywnym ukazaniem świadectwa Słowa Bożego.
Nie będę się rozpisywał na ten temat ponieważ na blogu wiele poświęciliśmy temu NAJWAŻNIEJSZEMU fundamentowi Słowa Bożego a na dniach będzie kolejny – wspaniały artykuł ukazujący, że Chrystus jest Bogiem. A na ten czas polecam Tobie zapoznać się z artykułem „Chrystus jest Bogiem” .

Ale teraz chciałbym się zająć sednem artykułu – czyli wspomnianą wizytą „gości” u Abrahama. Od razu zaznaczę, że tu również nie podszedłeś rzetelnie do odpowiedzi ponieważ pominąłeś kompletnie BARDZO WAŻNĄ istotę artykułu – czyli przedstawienie, że „Jehowa” jest rzekomo sędzią a w Nowym Testemencie i to w waszym przekładzie sam Chrystus mówi, że ON JEST sędzią a Ojciec NIE JEST i NIE był gdyż cały sąd przekazał właśnie Synowi i On NIKOGO nie sądzi. W tym świetle Twoje słowa iż „Biblia sobie przeczy” jak najbardziej mysiałyBYĆ prawdą. Lecz aby tak było to należy IGNOROWAĆ kompletnie to co ja UDOWADNIAM w tym artykule. Tylko zadaj sobie pytanie – czy Bóg mógłby być tak nielogiczny jak Ty to chcesz ukazać czy po prostu nie należałoby spojrzeć PRAWDZIE „W OCZY”, że to co przedstawiam iż to Chrystus – Bóg W CIELE – przyszedł do Abrahama z dwoma aniołami jest PRAWDZIWYM świadectwem dla MĄDROŚCI, LOGICZNOŚCI I WSPANIAŁOŚCI Boga?
Tego się nie da wytłumaczyć Marku inaczej – no chyba, że będzie się próbowało używać ala katolickich „teologicznych absurdów”, którymi niestety Ty się posłużyłeś tłumacząc, że Twój Jehowa ma rację…
A chodzi o takie Twoje tłumaczenie tej wizyty:

„Ok to teraz zajmijmy sie sprawą posłańców ktorzy odwiedzili Abrahama.
Jeśli chodzi o tych posłańców to owszem jest napisane, że to Jehowa rozmawiał z Abrahamem. Natomiast sa podstawy twierdzić, że nie był to sam Bóg we własnej osobie lecz aniołowie którzy przekazywali to co Jehowa chciał powiedzieć Abrahamowi. Można wysnuć taki wniosek na podstawie również kilku wersetów biblijnych.”

No i właśnie dochodzimy do absurdów typu: „Z perspektywy innego siedzenia – zmienia się punkt widzenia”…
Piszesz, że „owszem jest napisane […] natomiast sa podstawy twierdzić” .
No tak Marku. To jest sztandardowy absurd „logiczności” i „mądrości” nauk wszystkich SZATAŃSKICH organizacji – wszystko można by przeforsować SWÓJ dogmat.
Pomyśl teraz – u góry tak „pięknie” podajesz wersety nawet ze Słowa Bożego gdzie JEST NAPISANE iż Chrystus się modli do Ojca; że mówi, że Ojciec większy jest od niego itp. No pięknie – tak się zgodzę – JEST NAPISANE TAK. Pełna zgodność moja z Tobą. Lecz tu się kończy moja zgodność bo widzisz – dla Ciebie już NIE ma w TYM TEMACIE -akurat Chrystusa Boga – żadnych PODSTAW BY TWIERDZIĆ, że jednak Chrystus jest Bogiem. A takich podstaw są DZIESIĄTKI w Słowie Bożym – Ty – WY ich nie dostrzegacie…
Ale… „niesamowite jest to”, że już w sytuacji którą ja tu przedstawiam – a która JEST NAPISANA i to w tak dosadnym „jezyku” Ty mi piszesz, że jednak „są podstawy” ale co najabsurdalniejsze – żeby wysnuć wniosek…
Wiesz po prostu mi ręce opadają gdy z takim czymś się spotykam bo niby mówicie jak to katolicy błądzą, teologizują i zmieniają znaczenia a Wy co – NIE jesteście wcale lepsi od nich i Ty jesteś najlepszym przykładem na to ukazując Twoją TENDENCYJNOŚĆ w sposobie przedstawienia, że Chrystus NIE jest Bogiem a sposobie OBRONY, że jednak Jehowa to Bóg „wysnuwając” takie teologiczne nielogiczności i sprzeczności…
I właśnie dalsza część Twoich „dowodów” jest takim przykładem, który ma taką samą wartość w Prawdzie jak encykliki papieskie.
Postaram Ci się jak najlepiej ukazać jak bardzo jesteś daleki od Prawdy ze swoimi twierdzeniami.

Piszesz: „Natomiast sa podstawy twierdzić, że nie był to sam Bóg we własnej osobie lecz aniołowie którzy przekazywali to co Jehowa chciał powiedzieć Abrahamowi.”
Marku NIE przedstawiłeś, żadnego dowodu ze Słowa Bożego, że tak było z aniołami – a z pewnością nie W TAKI SPOSÓB jaki to miałobyć miejsce jak w odwiedzinach u Abrahama. Pomijam też że posługujesz się dość mocno nauką CZŁOWIEKA, Pawła, która i tak nie dowodzi Twoim tezom.
Po pierwsze – Jeśli anioł przekazywał jakąkolwiek informację od Boga NIGDY nie zwracano się do niego bezpośrednio jak do Boga. Bo skoro np gdybym do mojej siostry, która przyniosła/przekazuje mi wiadomość od mamy – zwrócił się „tak MAMO” , jest absurdalna – to o ile byłaby gdyby tak zwracać się do anioła w kontekście Boga???? I to w dodatku jak bardzo Bóg chroni i napomina o przestrzeganiu by do Niego TYLKO się zwracać i szanować Jego Świętość.
Po drugie – gdy zdarzyło się, że człowiek oddał pokłon aniołowi – czyli CHWAŁĘ należną tylko Bogu – anioł od razu napomniał/zganił daną osobę (chociażby Jana w Objawieniu) ,że NIE jest Bogiem i że to nie jemu się należy.

Także Marku Twoje TEORIE jakoby „nie raz ludzie mylili aniołów z Bogiem” NIE mają żadnego poparcia w Słowie Bożym – i bynajmniej ANI jednego nie podałeś. Bo opis wizyty Abrahama nie jest „pomyłką” bo jeśli byłaby to po prostu Bóg dla mnie byłby ABSURDALNĄ Istotą, która nie posiada mądrości i logiczności i robi ze mnie kompletnego IDIOTĘ dając takie świadectwo a zarazem pisząc jak to mamy odnosić się do Niego Tylko i Czcić Jego Świętość. Jego obraz w mojej głowie miałby takie poważanie jak Baba Jaga mieszkająca na kurzej łapce i tym samym darowałbym sobie pisanie o kimś takim i czas poświęcił dla bloga tylko poszedłbym w piłkę zagrać lub siedziałbym na xboxie grając w fifę i strzelanki – jak to kiedyś miałem w zwyczaju.

Nie wiem Marku czy cokolwiek da Tobie do myślenia mój komentarz, skoro tak bardzo DOWODOWY artykuł nie wpłynął na sposób Twojego podejścia do świadectwa Bożego i nawet takie absurdalne rzeczy napisałeś – ale iskierkę nadziei mam, że jednak coś wyniesiesz z niego.

I na koniec podsumuję Twoją puentę:
Tak – Księgi Kanonu Biblijnego przeczą sobie. Ale tylko dlatego, że większość z nich świadczy o Bogu BEZ AUTORYZACJI.
Gdy będziesz się posługiwał AUTORYZOWANYMI przez Boga świadectwami wybranych do tego Apostołów – wtedy nie będziesz miał sprzeczności lecz CZYSTY przekaz Dobrej Nowiny i wtedy dostrzeżesz, że:
* Tym kto odwiedził Abrahama w asyście dwóch aniołów;
* Tym kto wykonał wyrok na Sogomie i Gomorze;
* Tym, kto rozmawiał na górze Synaj z Mojzeszem;
* Tym, kto dał Przykazania Mojżeszowi

BYŁ CHRYSTUS -Jednorodzony Bóg, który jest Manifestacją, Obrazem Boga Ojca – którego NIKT NIGDY NIE WIDZIAŁ – ponieważ Bóg Ojciec JEST DUCHEM.

I pamiętaj proszę, że nie mam zamiaru przekonywać Cię abyś wierzył w to co głosimy – rób jak uważasz bo do Ciebie należy decyzja a aby ją podjąć masz ku temu wystarczająco dowodów.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Ps. jakieś 3 tygodnie temu zapukali do mnie świadkowie jehowy – Anglicy – biorąc pod uwagę, że byłem sam w domku i miałem czas, poświęciłem im go i wziąłem do ręki WASZ Przekład i ukazałem im te dowody o których wspominam w artykule. Oczywiście zamurowało ich i zbytnio nie wiedzieli jak to wytłumaczyć – a muszę powiedzieć, że byli to już dojrzali mężczyźni. Nie mieli pojęcia jak to wytłumaczyć i dopiero po jakimś czasie wzięli się za… wymyślanie „przenośni” tułmaczenia „parafrazami” i ogólnie to co Ty robisz – „TEORIAMI”, które nie miały żadnego poparcia w Słowie Bożym a tylko z „wysnuwanymi” baśniami Andersena.
Na koniec ja jako Świadek Chrystusa dałem im świadectwo o PRAWDZIWYM Bogu – Chrystusie i Ojcu, którzy są JEDNO i tak oto rozstaliśmy się.

3maj się!

Odpowiedz
Marek Podolak
8 grudnia 2015 08:22

Przeczytałem Twój artykuł „Chrystus jest Bogiem” i w tym komentarzu powiem tylko kilka rzeczy.
Pierwsza, Dlaczego uważam, że listy, Dzieje apostolskie i tym podobne ksiegi należy uważać za natchnione przez boga i dlaczego inne typuksięga mahabejska czy ewangelia wedlug Judasza uważa się za apokryfy czyli księgi ktore nie należa do kanonu ksiąg biblijnych to myśle że powinieneś wiedzieć ale przypomne Ci przeczytaj sobie ten artykul i co dalej to zadecydujesz sam
[url]http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200000880[/url] mysle, ze jest to wiarygodne zrodlo poniewaz opiera sie na mnustwie „swieckich” odnosnikow.
tu masz link ktory mysle ze wyjasnia dlaczego niektorych ksiag nie nalezy uwazac za praktyczne w kontekscie kanonicznosci biblii.
[url]http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200000305[/url]
W zwiazku z powyzszymstwierdzam ze skoro nie jestes w stanie zaakceptowac wszystkich ksiag i nimi sie poslugiwac to nie mam podstaw zeby z toba dalej dyskutowac poniewaz nigdy nie dojdziemy do konsensusu.
Nastepna rzecza ktora chcialbym przekazac jest fakt iz te rzekome dowody ktore przedstawiles w artykule Chrystus jest Bogiem nie maja zadnego sensu, pniewaz te fragmenty mowia o dwoch odrebnych osobach a fakt ze w starym testamencie jest napisane ze to Bog bada serce i nerki a w pismach Chebrajskich jest napisane ze robi to zmartwychwstaly Chrystus swiadczy jedynie o tym ze Bog dal juz synowi wladze ale sam jest sedzią najwyzszym.
Natomiast okolicznosc, ze Chrystus powiedzial do samarytanki, iz moze dac jej wody zycia wcale nie zaprzecza temu, ze to Bog bedzie dawal wode zycia ludziom juz po przywróceniu krolestwa borzego na ziemi bo jak czytales zapewne w moim poprzednim komentarzu to wlasnie Bog bedzie sprawowal wladze absolutna.

Kolejna rzecza jest to, ze skoro nie powinnismy uzywac zadnych przenosni ani metafor tylko doslownie rozumiec wszystko co jest napisane w biblii to wytlumacz mi prosze gdzie sa Ci jezdzcy z wizji Jana?? Hasaja pewno gdzies po ziemi sobie swobodnie.
czym jest woda zywa ktora Jezus chcial dac samarytance do picia ??
Mysle ze nie biegasz z kolkiem na plecach, ale dlaczego przeciez Chrystus wyraznie powiedzial, że jesli ktos chce go nasladowac ma wziac swoj pal meki. To ja Ci proponuje od jutra czy tam kiedy uwazasz za stosowne wez w koncu ten pal meki i nos go nobo przeciez tak jest pwiedziane.
Czy wedlug Ciebie nowe niebiosa i ziemia z objawienia sa naprawde nowymi niebiosami i ziemia ?? Bog zniszczy ta ziemie i stworzy nowa ?? No bo przeciez jest powiedziane ze te niebiosa i ta siemia sa przeznaczone dla ognia.
Gdzie sa te bestie opisane w objawieniu jana noi ta nierzadnica Babilon Wielki gdzie ma swoj domek letniskowy ??
jakto jest, ze Jezus powiedzial w kazaniu na gorze ze Ci ktorzy sa pograzeni w zalosci sa szczesliwi ??
czy nie wiedzial co te slowa znacza ??
Otoz kolego nie wszystko mozna rozumiec doslownie i niektore wersety czy tez mysli z biblii nalezy rozumiec przenosnie badz tez metaforycznie bo inaczej to nie zrozumiesz nic.

Nie bede poswiecal wiecej czasu na dyskusje z Toba poniewaz Twoj sposob myslenia bawi mnie troche kiedy czytalem twoje argumenty przemawiajace za tym ze Chrystus jest Bogiem

Dodam jeszcze tylko, ze warto byloby zobaczyc na znaczenie slowa Chrystus poniewaz znaczy ono pomazaniec Bozy a nie Bog oraz znaczenie imienia Jezus poniewaz w czasach izraela kiedy to urodzil sie Pan Jezus Chrystus imiona mialy znaczenie i przywiazywano do nich wage.

Odpowiedz
Rafał Kudrański
8 grudnia 2015 11:09

Marku Twoja odpowiedź wcale mnie nie dziwi. Nie mam zamiaru nawet z Tobą więcej dyskutować bo to nie ma sensu. Dlatego stworzyłem blog aby wyrazić swoją opinię/świadectwo aby Czytelnicy sami zadecydowali czy to co głoszę – a obecnie głosimy jest PRAWDĄ, której fundamentem jest Słowo Boże. Gdyby było to forum to bym musiał czas poświęcać takim osobom jak Ty, którzy „mają uszy a nie słyszą, mają oczy a nie widzą”.
A najważniejsze, że Czytelnicy/Internauci zobaczą Wasze rozumowanie – jakże „teologiczno-katolickie”. Wszak wyznajecie tego samego boga – SZATANA z tą różnicą, że wy go wielbicie pod jedną postacią „burzyciela i mąciciela” – jehowę; odrzucając jego drugie wcielenie – długowłosego syna – Horusa.
Co do mojego stanowiska w tej sprawie to nie mam nad czym się zastanawiać bo dawno to zrobiłem i podjąłem decyzję – która dla Ciebie oczywiście jest „bez sensu”.
Wiesz widać jak na dłoni, co jest bez sensu w naszych komentarzach i absurdem jest iż zarzucasz mi „nieumiejętność” posługiwania się kanonem biblijnym w sytuacji jak Ty nim posługujesz się w sposób TENDENCYJNY i nierzetelny we wcześniejszym komentarzu.

Niestety Twoja tendencyjna manipulacja również w tym komentarzu daje o sobie znak gdy piszesz:

„Kolejna rzecza jest to, ze skoro nie powinnismy uzywac zadnych przenosni ani metafor tylko doslownie rozumiec wszystko co jest napisane w biblii to wytlumacz mi prosze gdzie sa Ci jezdzcy z wizji Jana??”

Drogi Marku a gdzie ja niby napisałem, że wszystko mamy rozumieć w Biblii dosłownie?
No chyba, że w dyskutowaniu ze mną posługujesz się innych osób twierdzeniami. Co nie powinno mieć kategorycznie miejsca i jeszcze w takim wydźwięku gdzie ewidentnie mnie podsumowujesz pisząc czy z palem biegam na plecach czy też nie. Dla ścisłości JEŚLI bym biegał z czymś na plecach to nie byłby to pal tylko krzyż.

Także Twoje „metaforyczno-dosadne” stanowisko po prostu przemilczę bo brak mi słów na takie zagrywki jakimi się posługujesz. Choć myślę, że nie robisz tego celowo. Co nie znaczy, że nie będę pokazywał tych zagrywek bo z pewnością nie powinny mieć one miejsca w jakiejkolwiek dyskusji.

Cieszę się, że doszedłeś do wniosku, że nie będziesz więcej czasu poświęcał dla mnie – bo ja dla Ciebie również nie mam zamiaru.
Tylko obyś się czasem za późno nie dowiedział, że to jehowa-szatan wcielony, ZABAWIAŁ się z Tobą wpajając ci do głowy jego „logiczne i pełne mądrości” argumenty, że to on – mąciciel i burzyciel – jest tym, któremu trzeba służyć i oddawać cześć…

Ps. Polecam Ci zapoznać się z waszym „stworzycielem ziemskim” organizacji Charles Taze Russell, który jakże był zakochany w egipsko – masońskiej symbolice. Sam sobie zrób śledztwo bo takiego szatanistycznego masona jak Russell to ciężko naprawdę znaleźć – a sporo czasu poświęciłem waszym głównym dowodzącym. Ale on wszystkich przyćmiewa mimo wszystko – ale nie ma się co dziwić bo od niego wasza SZATAŃSKA organizacja wzięła początek. Ciekawe też są niesprawdzone proroctwa Armagedonu, które miały być już od 1914 roku – co ów Russell przepowiedział. No cóż Bóg powie przeciwko FAŁSZYWYM prorokom?? Ah wiem – u Was to metafory były…
Również ciekawe jest miejsce w którym został pochowany – szatańsko-egipska symbolika z masońskimi po prostu bije po oczach…

Pozdrawiam Cię i już nie trudź się z pisaniem bo i tak nie ujrzy to światła dziennego tylko po prostu ponownie „rozbawiaj się” czytając to co napisałem…

Odpowiedz

Rafał pisze: „Dla ścisłości JEŚLI bym biegał z czymś na plecach to nie byłby to pal tylko krzyż”
A dla ścisłości: jeśli ja bym z czymś biegała na plecach., to była by to poprzeczna belka od krzyża, bo tak podaje „logiczna” nałuka… :)
Świadkowie uparli się na pal męki, by za wszelką cenę zwalczyć kult krzyża, a wystarczyłoby skupić się na zwalczaniu kultu jakiegokolwiek przedmiotu…
Ale ok…
Niepotrzebnie się wcinam, wiem…

Odpowiedz

A ja jestem w szoku, że jakiś Świadek Jehowy pisze (głosi ewangelię :) ) w necie. Przecież na zebraniach dużych i malutkich trąbi się, że internet to samo zło i nie ma żadnej dobrej i wiarygodnej strony oprócz tej podanej przez brata Marka…
I taka mała moja dygresja, że Marek raczej nie jest ŚJ z urodzenia, raczej z katolickiego odzysku… :) o niezbyt długim stażu…
Pozdrawiam

Odpowiedz
Rafał Kudrański
8 grudnia 2015 17:22

Tak Angeliko, ja też byłem w szoku, że jakikolwiek Świadek Jehowy podejmie się napisać w tym temacie…
A z jakim efektem to sami możemy zobaczyć.
Ale to też pokazuje, na co Ty zwróciłaś uwagę, że jest o niezbyt długim stażu…
Choć nawet świadek o stażu długim i dużej pozycji w organizacji nic „logiczniejszego” i „teologicznego” by raczej nie mógł napisać. Być może dlatego nie ruszają w ogóle tego tematu… :)
3maj się :)

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Protected with IP Blacklist CloudIP Blacklist Cloud