„Lampa w ciemności” – historia Biblii a papiestwo…
Zapraszam Was do oglądnięcia świetnego dokumentu pokazującego „drogę” jaką przeszła Ewangelia od Zmartwychwstania naszego Zbawiciela.
Szczególnie film polecany dla katolików aby zobaczyli jak to FAKTYCZNIE papieże „dbali” aby Ewangelia była rozpowszechniana a więc dostępna dla każdego człowieka…
13 Comments. Leave new
Zobaczcie co się stało.
Tyle lat prześladowań, mordów i spisków a Słowo Boże przetrwało tak samo jak wierni słowom Chrystusa ludzie gotowi umierać za Niego.
Nikt z nich nie działał tak jak KRK czyli mieczem i potwornymi zbrodniami ale słowem i postawą w myśl Przykazań Miłości. Słowo Boże przetrwało do dziś i dzięki temu możemy poznawać naszego Pana i mimo że od Jego narodzin minęło tyle stuleci to nadal możemy słuchać nauk Zbawiciela i cieszyć się jego obecnością w słowach zapisanych w Biblii.
Pozdrawiam wszystkich
Zgadza się. Szkoda jedynie że większość woli słowo/papieża/księdza/popa/starszego w Świadkach J. /a nawet pastora
Niż Słowo Boga. Czyli logicznie podsumowując woli ich niż Boga.
Tym niemniej spore zamieszanie było wokół tych Słów.
Krzysiu, masz całkowitą rację. Dzieje się tak ponieważ nad wszystkim ma władzę Bóg. I do końca będą ludzie, którzy będą wierzyć w Chrystusa, wybrani i wierni.
A to, że są tacy których Prawda w oczy kole to też nie jest przypadek.
Na końcu wszyscy to doskonale zrozumieją. Nie mogę się już doczekać, to dopiero będzie widowisko.
„Słyszeliście, że powiedziałem wam: Odchodzę i przychodzę do was. Gdybyście mnie miłowali, tobyście się radowali, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest niż Ja.”
Jan 14,28
Czy ten fragment to Prawda?
Witam, zauważyłem, że na waszej stronie bardzo mało wspomina się o Bogu, a skupiacie się na Jezusie. Powinniśmy głosić przede wszystkim Chwałę Boga Izraela, czyli Najwyższego. Pozdrawiam.
Szymonie cóż za zbieg okoliczności, iż właśnie teraz akurat taki komentarz piszesz…
Widać, że czytujesz forum „zbawienne”…
Oczywiście, że ten fragment to PRAWDA – jak wiele innych „tego typu” u Jana czy też u Mateusza.
Może pod Twoim pojęciem „mało się wspomina tu o Bogu” lecz dla nas TYLKO i WYŁĄCZNIE wspomina się o Bogu – czyli Chrystusie.
Ah, czyżbym zapomniał o Bogu Ojcu w takim razie jak to insynuujesz…?
Jestem w trakcie pisanie artykułu „z potrzeby HEREZJI” jakie wypływają od „zbawiennych” i proszę Cię uzbrój się w cierpliwość bo wkrótce okaże się jaka jest PRAWDA i KTO się Jej tak naprawdę trzyma.
I wiem, że nie tylko ja mam taką potrzebę by BRONIĆ PRAWDY…
Pozdrawiam i proszę wszystkich by nie poruszali tego jakże ważnego tematu tutaj.
Umieścimy artykuł i tam będzie możliwość dyskusji na ten temat.
Szymon nie uznaje całego Nowego Testamentu , czytuje Brain Breakera i uznaje Księge Henocha za natchnioną… Uwazaj Rafi, bo za chwilę będziesz bałwochwalcą zwiedzionym przez Jezuska Baala…
Pozdrawiam
Angelika nic się nie martw – po najnowszym artykule, który mam nadzieję, że dziś wieczorem umieszczę – nie grozić mi będzie zwiedzenie z rąk „Jezuska baala” ale jeszcze bardziej umocnię „siebie” w Chrystusie jako mym BOGU i Zbawcy!
Czytuję, co nie znaczy, że się zgadzam we wszystkim, i nie piszę tu tylko o Henryku. Moja wypowiedź nie jest związana z ich forum. Myślałem o tym wcześniej, niż zostało to poruszone na forum. Szukam Prawdy, więc nie insynuuję. To nie atak, więc tego tak nie traktuj. Przybyłem nastawiony pokojowo. Dobrze, zamierzam się wypowiedzieć pod stosownym artykułem.
Nie traktuję Twojego komentarza jako atak bo nie napisałem nic w tym stylu – przynajmniej w moim mniemaniu
Ale zdziwiło mnie to, że akurat właśnie teraz pojawił się ten temat, który NIGDY wcześniej nikt nie poruszył. A jak wiemy od kilku dni Chrystus już został „zdyskwalifikowany” z miana Boga u „zbawiennych”.
My tu wszyscy jesteśmy POKOJOWI a jedyną naszą bronią jest Słowo Boże, które jest niczym miecz obosieczny jak wiemy
I zawsze użyjemy Go, gdy będą ataki na Ewangelię Bożą.
3maj się
Oczywiście chodziło o: „Szymonie cóż za zbieg okoliczności, iż właśnie teraz akurat taki komentarz piszesz… Widać, że czytujesz forum „zbawienne”
Nie wiedziałem czy piszesz na poważnie czy była to aluzja, ironia, że mogę być podstawiony. Jeśli źle zrozumiałem, przepraszam.
Przyznam się szczerze, że dopuszczałem możliwość, że jest to prowokacja. Oczywiście nie byłem pewny ale również i taką możliwość dopuszczałem – tym bardziej, że czytasz blog często a dopiero to jest Twój pierwszy komentarz i w „takich” okolicznościach.
Również przepraszam jeśli jakiś mój komentarz odebrałeś w „niemiłym świetle” ale naprawdę przeżywam co się podziało ponieważ nie tak dawno byłem jednym z nich…
Mam nadzieję, że rozumiesz i myślę, że tak
3maj się
Rozumiem. Chciałem podzielić się z wami moim spostrzeżeniem o Stwórcy, stąd mój komentarz. Nie będę teraz rozwijał tematu, bo zobaczę co napiszesz.
Na stronę trafiłem, bo szukałem artykułów o prawdzie o Owsiaku, ale tak nie zaczęło się moje poznanie Boga, czyli Prawdy. Dzisiaj wszedłem i przyszła mi ta myśl zawarta w moim pierwszym komentarzu, a odpowiedziałeś, że piszesz o tym artykuł.
Bóg jest wszechwiedzący. Istnieją przypadki? Jeśli tak, kto je tworzy? Bóg, my czy diabeł?
Mój z „wośp” i tą stroną oraz dzisiejszy, to przypadki? Jak zawsze trzeba poszukać odpowiedzi
w Słowie Boga wertując biblię. Ciekawe czy jest człowiek, który zna odpowiedź na te pytania? Zastanawialiście się nad tym?
Szymonie według mnie nie ma przypadków – jeśli mówimy o „pojęciu ludzkim”, którym myślimy.
Nie jesteśmy w stanie wszystkiego PO LUDZKU wytłumaczyć, a tym bardziej ścieżek, którymi „przechadza się Bóg” tworząc historię ludzkości i ogólnie. O tym mówi nam Pismo.
Nad tymi „przypadkami” Bóg ma CAŁKOWITĄ kontrolę ale jak możemy wyczytać z Pism to nasze czyny są niejako ich „punktem zapalnym”. Szatan je „wykorzystuje” i działa za PRZYZWOLENIEM Boga – przykład chociażby z Hiobem.
Nie znamy odpowiedzi na WSZYSTKO a z pewnością nie na „NATURĘ/ISTOTĘ” Boga
Pozdrawiam