Moje świadectwo
Nie należę do żadnej organizacji religijnej.
Prawdę objawiło mi Słowo Boże.
Od niespełna dwóch lat jestem świadkiem mojego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Chrystus jest dla mnie jedynym autorytetem do naśladowania.
Każde Jego słowo ma dla mnie niepodważalną wartość.
Prawo jakie przyniósł Posłaniec Boga na ziemię jest dla mnie jedynym drogowskazem na życie.
Nie jestem uczniem Mojżesza lecz samego Chrystusa. Aby zrozumieć ten przekaz przeczytaj / Ew. Jana 9 /. W tym fragmencie zwykły żebraczek potrafił zrozumieć na czym polega różnica.
Kocham mojego Zbawiciela ponad wszystko, co oznacza, że miłość moja do Niego jest większa niż do jakiegokolwiek człowieka na ziemi.
Kocham wszystkich ludzi na świecie. Modlę się za tych,którzy są zwiedzeni przez różne religie, aby Bóg otworzył im oczy.
Za swoich przyjaciół uważam każdą osobę, która wierzy w Chrystusa i każde, ale to każde Jego słowo. Wierzę, że z wszystkimi spotkam się w Królestwie Bożym, gdzie będzie z nami Ojciec i Syn. Mam nadzieje, że będzie tam także żebraczek z Jana 9.
Z ludźmi, którzy zaprzeczają, że Chrystus jest Synem Bożym lub zaprzeczają Jego słowu nie utożsamiam się. Każda osoba, która podważa prawdziwość, ważność słowa Chrystusa, lub świadomie nim manipuluje lub przekręca jest dla mnie wrogiem Zbawcy, a tym samym moim.
Dlatego nie będę milczeć gdy taka rzecz będzie miała miejsce, równocześnie nie zamierzam wykonywać żadnych kroków, aby szkodzić lub krzywdzić taką osobę, Wyrok i sąd jest w rękach Boga, a pszenica i kąkol muszą róść do zbiorów.
Zawsze będę stać na straży Prawdy jaką objawił mi Bóg.
Szczególnie mam w sercu wszystkich, którzy pragną poznać Boga. Jestem gotowa im pomóc i poświecić mój wolny czas.
Proszę, aby nikt nie insynuował mi nienawiści do jakiejkolwiek osoby na świecie. Gdy staję po stronie Prawdy nie jest to nienawiść zwrócona ku jakiejś osobie lecz obrona Prawa Chrystusa, w której wyraża się moja sprawiedliwość.
Uczucia nienawiści nie odczuwam odkąd Bóg odmienił moje serce. Bardzo Mu za to dziękuję. To On uleczył mnie, bym nie łamała Drugiego Przykazania.
Teraz kocham Go całym sercem i ludzi także. Każdy mój dzień jest pracą, aby bardziej Mu się przypodobać. Czekam z niecierpliwością na swojego Oblubieńca i niczego się nie boję, bo wiem, że jestem pod Jego opieką.
„ Jedynie w Bogu spocznij duszo moja, bo czego oczekuję, od Niego przychodzi.
On tylko mą opoką i zbawieniem moim, On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję.
U Boga jest zbawienie moje i chwała, opoka mojej mocy: w Bogu ma ucieczka.
W każdym czasie Jemu ufaj narodzie!
Przed nim serca wasze wylejcie: ucieczką dla nas jest Bóg!
Synowie ludzcy są tylko tchnieniem, synowie mężów zdradliwi: na wadze w górę się wznoszą,
wszyscy razem są lżejsi niż tchnienie.
Nie pokładajcie ufności w przemocy, ani się chełpcie daremnie rabunkiem: do bogactw, choćby rosły serc nie przywiązujcie.
Pan wyrzekł jedno słowo: te dwa usłyszałem: że Boża jest potęga i Twoja Panie łaska, bo Ty każdemu oddasz według jego czynów.” Psalm 62, 6
.
„ Wsłucham się w to co mówi Pan Bóg: Oto ogłasza pokój ludowi swemu i świętym swoim i tym, którzy do Niego sercem się zwracają.
Na pewno bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy boją się Jego, tak iż Chwała zamieszka w naszej ziemi. Miłosierdzie i wierność się spotkają, ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wychyli się z nieba. Pan także dobrem obdarzy i ziemia nasza wyda swój owoc. Sprawiedliwość przed Nim stąpać będzie, a śladami Jego kroków – zbawienie.” Psalm 85, 9
15 Comments. Leave new
Super. Jak zwykle piękny artykuł Basiu. Żebraczek z Jana 9, oby Chrystus nasz zbawca, otworzył oczy na prawdę jak największej liczbie ludzi.
Taak, złorzeczyli mu wtedy żydzi mówiąc – TY bądź Jego uczniem,a my jesteśmy uczniami Mojżesza.
Czy teraz nie ma takich ludzi nie wskazując palcami, którzy usilnie chcą nas przekonać, że Prawo Mojżeszowe nadal obowiązuje. Jak to jest, że zwykły żebraczek to zrozumiał, i uwierzył, że Chrystus jest Synem Bożym.
Sam Chrystus daje nam na to odpowiedź:” Na sąd przyszedłem na ten świat,aby ci co nie widzą, przejrzeli,a ci którzy widzą, oślepli.” Jana 9,39 – to jest dowód na to, że wszystko jest z woli Boga, to komu otwiera oczy,aby przejrzeli i uwierzyli w Niego.
Popatrzcie co ważnego powiedział żebraczek: ” To własnie jest dziwne,że wy nie wiecie skąd jest, a otworzył oczy moje. Wiemy zaś,że grzeszników Bóg nie wysłuchuje, a jeżeli ktoś jest czcicielem Boga i wolę Jego pełni, tego wysłuchuje….Gdyby ten nie był od Boga,nie mógłby nic czynić.” Jana 9,30 – NIESAMOWITE
Pozdrawiam Andrzejku.
Zgadza się. Króciutko bo z komórki w pracy. No i dziś mamy tych którzy odrzucają Chrystusa dla Prawa. Cytat z Jana 9, 39 świetny i bardzo trafny.
Pozdrawiam Basiu
Andrzej dokładnie, przytakują sobie już i tylko należy się zastanowić – po co im w takim razie to forum skoro powinni odrzucić również świadectwo Jana – Ewangelię i Księgę Objawienia – bo przecież tam jasno jest ukazane, że Chrystus JEST BOGIEM – w jedności z Ojcem. To że nie rozumiemy do końca tej zależności to nie znaczy, że nie rozumiemy PRZEKAZU Chrystusa – jakże dosadnego! Ahhh zapomniałem – pewnie to też METAFORY…
„Obstąpili Go tedy żydzi i rzekli mu: Dokąd to nas będziesz trzymać w niepewności? Jeśli ty jesteś Chrystusem powiedź nam jawnie.Odpowiedział im Jezus:MÓWIĘ WAM A NIE WIERZYCIE. CZYNY, KTÓRE JA WYKONYWAM W IMIĘ OJCA MEGO, ŚWIADCZĄ O MNIE, ALE WY NIE WIERZYCIE, BO NIE JESTEŚCIE Z OWIEC MOICH. OWCE MOJE SŁUCHAJĄ GŁOSU MEGO A JA JE ZNAM I ONE IDĄ ZA MNĄ.I DAJĘ IM ŻYCIE WIECZNE, A NIE ZGINĄ NA WIEKI, ANI ICH NIKT NIE WYRWIE Z RĘKI MOJEJ.To co mi dał Ojciec mój większe jest niż wszystko i nikt nie może wydrzeć z rąk Ojca mego.JA I OJCIEC JEDNO JESTEŚMY. Chwycili wtedy żydzi kamienie, aby go ukamieniować.” Jana 10,24
Powiem wam coś w tajemnicy – Kocham słowa Chrystusa
No nie wiem po co forum. Tak definitywnie Jana winni odrzucić, ale też sporo Starego testamentu min. Księgę Izajasza. Powoli odrzucić to kto naprawdę ukazał się Abrahamowi, Jakubowi.
Wspaniałe świadectwo Basiu.Z Bogiem kochani.
Basiu! Nic dodać nic ująć. Piękne świadectwo dające do myślenia, skłaniające do refleksji i przybliżające mnie do pełnego zaufania Bogu i Barankowi:) Cytaty dobrane super – nie znałam ich jeszcze. Dziękuję!
Chwała i dziękczynienie Panu za Twoją służbę!
Z Bogiem Kochana!
” Szczęśliwy mąż co na Bogu polega, którego ufnością jest Bóg. Jest on jak drzewo sadzone nad wodą, co swe korzenie śle do strumienia, niczego się nie boi gdy upał nadejdzie i liście jego zostają zielone, nie cierpi biedy i w roku posuchy nie przestaje owoców przynosić. ” Jeremiasza 17,7
” Wówczas będzie Reszta Jakuba wśród wielu ludów, jak rosa zesłana przez Boga, jak obfity deszcz na ziele, które nie pokłada nadziei w człowieku, ani się na synów ludzkich nie ogląda.” Michaesza 5,6
Pozdrawiam Edytko
Z uczuciem nienawiści mam bardzo poważny problem. Nieraz prosiłem Pana aby odmienił moje serce ale widać ma w tym jakiś cel abym się czegoś przez to nauczył. Najważniejsze czego się teraz nauczyłem to nie kierować gniewu w stronę ludzi a „zanieść” go jak najdalej od nich. Ostatnio miałem taką sytuację w pracy że jeden starszy pan pracujący w ochronie usunął etykietę wysyłkową z pojemnika który wysyłałem i oczywiście się zdenerwowałem ale w przeciwieństwie do tego jaki byłem np 2 lata temu to było nic bo wtedy zrobiłbym awanturę jakby mnie ktoś podpalił. Po jakimś czasie analityczka bezpieczeństwa oskarżyła mnie o błąd w wysyłce tego pojemnika i niewiele brakowało a wydałbym tego człowieka żeby ratować własną skórę !
Ale w porę wyhamowałem ( staram się miłować tych co mi zaszkodzili ) i powiedziałem że to jakiś starszy pan ( kilku ich tu jest ) i moje zachowanie jednoznacznie świadczyło o tym że nie mam zamiaru pokazywać palcem kto to co doprowadziło ją do totalnej furii i stwierdziła że mnie obciąży tą reklamacją a najlepsze jest to że na dziale wysyłek potwierdzono moją wersję i też nikt nie powiedział kto to jest konkretnie więc kroi się gruba awantura. Będzie to pierwszy taki bat, który wezmę na siebie od 7 lat jak tu pracuję. Ufam Panu i wiem że mimo duszonego w sobie gniewu i grzesznych myśli poprowadzi mnie i w odpowiedniej chwili uwolni mnie od gniewu.
Niech Cię Pan prowadzi
Pozdrawiam
Nienawiść to jad węża, który kąsa, niszczy i zabija. Wstrętne uczucie, którego każdy z nas kiedyś doświadczył. Pochodzi od szatana i nie ma nic wspólnego z naszym Kochanym Bogiem.
Dlatego musimy walczyć z nim bo to jest walka o nasze życie.
Krzysiu, sam piszesz, że starasz się hamować w gniewie nie kierując go na innych ludzi i nie odczuwasz już furii złości, która jest najgorszym uczuciem jakie może być w nas. Myślę, że już dzieją się w Tobie niesamowite rzeczy ponieważ Twoje serce zaczyna mięknąć i to Chrystus robi w Tobie przemianę. Szatan usilnie chce Ci w tym przeszkodzić jak widzę, ale z Bożą pomocą dajesz rady z tego co mówisz. Pamiętaj, że z każdej takiej sytuacji, gdy wyjdziesz zwycięsko wygrywasz z demonami, bo Pan Cię trzyma i nie pozwoli już wyrwać Cię z Jego ręki.
Moja rada jest tylko jedna, zwracaj się jak najczęściej do swego Ojca i proś Go w imieniu Syna, aby Ci pomagał, a zobaczysz że demony, które chcą Cię sprowokować uciekną widząc , że na nic ich kuszenie. Pamiętaj też o modlitwie ” Ojcze nasz ” , która ma wielką potęgę jeśli chodzi o działanie demonów.
Te słowa Chrystusa są nadał aktualne, korzystaj z Jego rady jak często tylko będziesz potrzebował.
” ZAPRAWDĘ ZAPRAWDĘ POWIADAM WAM: JEŚLI O COŚ PROSIĆ BĘDZIECIE OJCA W IMIĘ MOJE, DA WAM. DOTYCHCZAS O NIC NIE PROSILIŚCIE W IMIĘ MOJE, PROŚCIE A OTRZYMACIE, ABY RADOŚĆ WASZA BYŁA PEŁNA.” Jana 23
Pozdrawiam Cię cieplutko
Witaj Basiu bardzo spodobało mi się Twoje świadectwo.Czytam od jakiegoś czasu bloga,ale jakoś nie miałam odwagi pisać.Mam bardzo podobne do Was poglądy.Uważam,że najważniejsza jest miłość i tym się kieruję w życiu.
Witaj veronka. Jak to powiedział nasz kochany Zbawiciel ” Nie bójcie się ja świat zwyciężyłem.”
Fajnie, że jesteś cieszę się,że myślisz tak jak my. Jeśli tylko masz ochotę to koniecznie pisz co myślisz,podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami. Jak wiesz główny temat to Chrystus nasz Zbawiciel. Tu nikt nikogo nie bije,małymi kroczkami obnażamy kłamstwa tego świata, który tak oszukał ludzi.
Pozdrawiam Cię
Witaj Basiu,
Mnie również boli, kiedy inni gardza Chrystusem, lub jak z różnych odlamow chrześcijańskich, przekrecaja zdrową naukę Zbawiciela.
Opisujesz ciekawe sprawy w swoich artykułach i jak wspomniała Pugi, trafiamy w nich na cytaty, jakich nie znaliśmy wcześniej. Świetna praca!
Pozdrawiam!
Właśnie wróciłam ze spaceru i powiem Wam, że czuję się wspaniale. Miałam okazję zaświadczyć o moim Zbawicielu Chrystusie.
Spotkałam pewnego człowieka, który zagadał do mnie najpierw o psie, ponieważ byłam z nim na spacerze. Po czym zaczął mówić, co to się dzieje w katolicyźmie i że im więcej się dowiaduje tym bardziej przestaje wierzyć.
Powiedziałam mu, aby tak nie myślał, ponieważ wierzyć trzeba Bogu i w Boga, a nie ludziom, że zrobili z siebie nauczycieli od wiary i okłamują ludzi. Są kłamcami i oszustami i od początku byli przeciwko Chrystusowi tzn. Watykan i papiestwo. Człowiek zapytał mnie czy jestem katoliczką na co zaprzeczyłam. Powiedziałam mu, że jeśli dostrzega takie rzeczy powinien sięgnąć po Pismo i przeczytać Ewangelie Mateusza i Jana, a tam znajdzie wszystko w co należy wierzyć. Zapytał mnie jeszcze czy jestem Jehowa na co zaprzeczyłam , że przecież Jehowi nie wierzą w Chrystusa jako Zbawiciela. Przytaknął, że no tak. Powiedziałam mu, że ja świadczę Chrystusa i żeby Jemu zaufał i tylko Jemu wierzył, a nie ludziom i gdy zacznie czytać Pismo, na pewno Bóg sprawi, że wszystko zrozumie.
Wspomniał też o radio maryja, że tam mówią takie rzeczy, na co odpowiedziałam mu, że to też nie jest tak, że im trzeba ufać. Nawet powiedział, że żydzi są lepsi od katolików. Powiedziałam mu, że to też nie tak jest ponieważ w każdym narodzie są ludzie dobrzy i źli i dzieci Boże są rozsiane po całym świecie.
W każdym razie na koniec stanęło na tym, aby czytał Pismo i wierzył tylko Bogu. Rozstaliśmy się życząc sobie miłego wieczoru. Myślę, że jeszcze się spotkamy ponieważ ten człowiek bywa w tym miejscu systematycznie, przychodzi odpoczywać.
Fajnie jest przyznawać się do swego Nauczyciela i mówić, że tylko On jest Prawdą.